Czy jesteśmy wystarczająco emocjonalni?

Wiem, że zastanawiacie się, czy Wasza rodzina podoła takim kadrom. Patrzycie w portfolio i zastanawiacie się, kim są uczestnicy zdjęć, skąd w nich tyle emocji, a często podejrzewacie, że te rodziny pracowały kiedyś w modelingu;) Nic bardziej mylnego! Powiem Wam w sekrecie, że nie zawsze wulkan emocjonalny kipi od razu, czasem trzeba więcej mojej ingerencji i czujności. Jednak zasada jest taka, że podczas każdego spotkania zadzieje się magia, jeśli tylko pozwolicie na odrobinę spontaniczności, pokierujecie uwagę na siebie i dzieci, puścicie ulubioną muzykę, czy pobawicie się z maluchami w ich ulubioną zabawę. Zapomnicie wtedy o tym całym zamieszaniu.

Poza tym zdradzę Wam sekret: ja czekam na te momenty, które dzieją się „pomiędzy”, dlatego nie obawiaj się! Bądź sobą, śmiej się, rozmawiajmy, przytulaj tak, jak przytulasz na co dzień.

6 trików na naturalne kadry

 1) ZAINSPIRUJ SIĘ PRZED SESJĄ  – piękne obrazy zostają w głowie. Pooglądaj wyjątkowe ujęcia, które Ci się szczególnie podobają. Nie chodzi o kopiowanie. Nigdy w życiu:) Ale zainspirowanie się!

2) ŚMIECH CZY POWAGA?- Jeśli jesteście na co dzień poważni, ja nie oczekuję, że na potrzeby sesji się zmienicie. Zupełnie nie w tym rzecz. Napiszcie przed sesją kilka słów o sobie, jacy jesteście. To przełamie pierwszy kontakt, a i ja będę wiedziała z kim spotkam się podczas zdjęć. Jeśli jesteście bardziej spokojni, to możliwe, że macie w sobie ogromne pokłady wrażliwości. Poszukajcie w sobie tych najbardziej naturalnych cech i nie ukrywajcie ich przed obiektywem. 

3) PODĄŻAJ ZA DZIECKIEM – Gdy maluch potrzebuje chwile przerwy, by się położyć, przytulić – świetnie! Potrzebuje poczytać? Fantastycznie! Dajmy im maksymalną ilość uwagi, szacunku i swobody. A to także wspaniałe pole do naturalnych, pełnych emocji kadrów.

4) ZMĘCZONE DZIECKO a piękne kadry  – Gdy dziecko jest zmęczone, bądź przy nim, zrozum, przytul. Czasami rytm dziecka nie współgra, ale to nie powód do zmartwienia. To także piękne chwile do zdjęć, których najmłodszy nawet nie zauważy. I o to chodzi! Takie momenty przekładają się na wyjątkowe kadry. Uwiecznienie ich zajmie 2 minuty, często są zwieńczeniem sesji, a dla Was to będzie prawdziwa pamiątka z życia Waszej rodziny.

5) PATRZ W OCZY i odwzajemniaj uśmiech! Już samo to topi tremę i na pewno doda emocji .

6) ZAANGAŻOWANIE – bez niego nie popłyniemy:) Dlatego pomyśl, że to tylko godzina a im bardziej się zaangażujesz, tym pozytywniej czas minie.

Jak przełamać opór przed zdjęciami?

Jeśli masz opór przed sesją fotograficzne, koniecznie mi o tym napisz. Będzie mi łatwiej wczuć się w sytuację. Mało kto czuje się przed obiektywem, jak ryba w wodzie. Większość moich Klientów to fajni, ciepli ludzie, którzy stając przed moim obiektywem po raz pierwszy mają w pamięci jedynie sztywną sesję ślubną. A jej nie można przecież porównać do sesji rodzinnej, zwłaszcza tej w stylu lifestyle.

Sesja rodzinna, ciążowa czy noworodkowa pełna naturalności opiera się na wszystkim tym co jest w Was. Tu nie trzeba za dużo wymyślać. Nie musicie nikogo udawać, pozować, czy przybierać dziwnych min. Zależy mi by uchwycić Was prawdziwych, dlatego odrzuć wszystkie stare doświadczenia. Zafunduję Ci nowe i jestem pewna, że zmienisz zdanie odnośnie sesji fotograficznej.

Moje sesje są jak randka, spacer, czas zabawy. To urywek z Waszego życia zapisany na fotografii. Mając dzieci to robotę właściwie wykonują one- są przewodnikiem naszego spotkania i to za nimi podążamy. Jeśli wciąż się wahasz, to koniecznie podaj mi swój telefon, a oddzwonię i rozwieję Twoje wątpliwości. Każdy z nas zasługuje na piękne, emocjonalne fotografie, a moja misja to stworzyć je właśnie dla Ciebie.

Zobacz tutaj, jak wygląda sesja domowa oraz jak się do niej przygotować: https://marikawronska.pl/sesja-rodzinna-w-domu-warszawa/ a poniżej posłuchaj trochę o moich wartościach w fotografii w podcaście Niezłe Aparaty: https://niezleaparaty.pl/marika-wronska/